Jeden z najpopularniejszych pisarzy. Pół miliona sprzedanych egzemplarzy. Uznanie polskich i zagranicznych krytyków. Wiele nagród i liczne nominacje. A niewiele brakowało, by wszystko potoczyło się zupełnie inaczej.Pewnego dnia, w latach dziewięćdziesiątych, długowłosy nastolatek w ciężkich butach wchodzi do klubu gliwickich poetów, by przekonać się, jak ocenione zostaną jego wiersze. Efekt? Wiele lat później do księgarń trafia Jak nie zostałem poetą Szczepana Twardocha. A w książce? Historia i codzienność. Tożsamość i autorefleksja. Bardzo serio i z przymrużeniem oka."Ciągle nie zdecydowałem, czy uprawianie literatury jest dla mnie po prostu zawodem, czy może raczej czymś w rodzaju choroby psychicznej" — pisze autor. I opowiada historie, które mogłyby dać początek nowym powieściom.Któregoś dnia, w czasie II wojny światowej, do jednej ze śląskich wsi nagle przestały przychodzić listy miłosne, które chłopcy z frontu słali do swoich ukochanych. Zapomnieli? Przestali kochać? Spotkało ich coś strasznego? I dlaczego tak nagle? A może ma z tym coś wspólnego młoda listonoszka?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W marcu 2013 roku świat przeżywał wielki sukces czterech polskich himalaistów - pierwsze zimowe wejście na Broad Peak. Chwilę później cała Polska zamarła. Dwóch wspinaczy rozpoczęło dramatyczną walkę o życie, a kiedy ją przegrali, rozgorzała narodowa dyskusja o etyce himalaizmu i partnerstwie w górach. Dysputy i oskarżenia ciągnęły się tygodniami, tymczasem w Zakopanem, z dala od zgiełku, została pogrążona w rozpaczy rodzina Maćka Berbeki - jego żona Ewa i czterech synów. Od ponad trzydziestu lat ich wspólnego życia Ewa bała się właśnie tego momentu. Choć byli jedną z nielicznych par w świecie alpinistów, których góry nie rozdzieliły, ostatecznie to one zabrały najważniejszą osobę w jej życiu. A mimo to syn Maćka, Franek, żegnając Ojca, powiedział w imieniu całej rodziny: "Chciałbym podziękować Bogu za góry, które ukształtowały naszego Tatę i towarzyszyły mojej rodzinie od bardzo dawna. I wciąż będą towarzyszyć. Ta książka to opowieść o miłości, pasji i akceptacji. aż po grób.
UWAGI:
Na okł.: Opowieść żony himalaisty. Na s. tyt. i okł.: Prószyński i S-ka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Kot w pralce" to zbiór felietonów. Wstęp do książki napisał Janusz Głowacki. Z prawie 300 tekstów, ukazujących się w magazynie "Viva!" w latach 2001-2012, wybrane zostały prawdziwe perełki, w których autor w sposób dowcipny, nierzadko z dużą dozą ironii, komentuje rzeczywistość i wprowadza nas na salony.
UWAGI:
Data wyd. wg: www.poczytaj.pl.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drugi arkusz Mapy Tajemnic opatrzony jest tytułem Z dziennika wypraw i, w odróżnieniu od poprzedniej książki telewizyjnego dokumentalisty i tropiciela tajemnic, Adama Sikorskiego, zawiera opis sposobów docierania do sensacyjnych znalezisk. To bardzo praktyczny wykład metodologii badań historyczno-archeologicznych, wielce pożyteczny dla tych, którym samodzielne wędrówki ścieżką tajemnic się marzą. Ale nie tylko aktywni kopacze są adresatami tej książki. Miłośnicy przygodowego sposobu poznawania dziejów mogą, dzięki barwnej reporterskiej formule narracji, przeżyć przygodę, nie ruszając się z domu! Cześć reportaży spisywanych na gorąco, w wykopie, ma jednak wyznaczone inne cele. Zapisy z wołyńskich poszukiwań dołów śmierci naszych rodaków pomordowanych przez UPA na kresach, opisane mottem: Jeżeli zapomnimy o nich, Ty, Panie Boże, zapomnij o nas, są przejmującym apelem donas wszystkich. Podobnie rzecz się ma z piękną, a już blednącą legendą powstania styczniowego. Autor udowadnia, że jest ona fantastycznym splotem zagadek czekających na cierpliwych zwiadowców historii. Dla tych zaś, którzy mimo wszystko oczekują kontynuacji formuły tomu poprzedniego, Z dziennika wypraw zamyka zestaw tajemnic do odkrycia. I komukolwiek dopisze szczęście- nowa wiedza, jak i radość, będą wspólne.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni